Ginkofar Extra opinie po kuracji mojej babci
Moja babcia jest już starszą osobą. Zawsze miała jasny umysł, ale wiadomo – wiek robi swoje. Zaczęła czasem zapominać o tym i owym, podczas rozmowy traciła wątek i jej samej zaczęło to przeszkadzać.
Poprosiła mnie o pomoc; chciała kupić jakiś środek na pamięć i koncentrację. Zasięgnęłam języka i polecono mi Ginkofar Extra.
Osobiście zaczęłam pilnować, żeby babcia przyjmowała zalecone dawki, zgodnie ze wskazówkami z ulotki. Po jakimś czasie babcia zaczęła mieć mniejsze problemy z koncentracją podczas rozmowy, ale wciąż zdarzały się sytuacje, kiedy mówiła: “o czym to ja zapomniałam?”, “miałam ci coś powiedzieć, ale nie pamiętam, co”. Owszem, po jakimś czasie sobie przypominała, ale zajmowało jej to trochę czasu, a to zaczęło ją irytować. Wszyscy domownicy zawsze byli pod tym względem wyrozumiali, bo to w końcu starsza osoba, ale babcia zawsze chciała być względnie samodzielna i pamiętać chociaż o ważnych okazjach towarzyskich, godzinach przyjmowania leków, czy porach jej ulubionych serialów.
Wciąż brała Ginkofar Extra, ale ani ona sama nie zauważyła jakichś lepszych rezultatów, ani nikt z nas – z jej najbliższego otoczenia. Trochę mnie to zaniepokoiło, jednak znajoma zwróciła mi uwagę, że nie każdy środek musi działać tak samo dobrze na każdego, kto go stosuje. Jednak jedno, co mi mogła doradzić, to cierpliwość. Uzgodniłyśmy w końcu z babcią, że poszukamy jakiegoś innego środka. Nie mogłam jej zostawić w stanie, kiedy wciąż była poirytowana, bo cały czas żyła z niepewnością, czy o czymś nie zapomniała.
Traciłam już nadzieję, a jest spora poprawa
W Internecie znalazłam krótką informację o Hustler Mind i po krótkiej rozmowie, postanowiłyśmy go zakupić.
Babcia podeszła do nowej kuracji z niewielkim, ale jednak entuzjazmem. Minął tydzień, później drugi i nagle zauważyłam, że babcia nie wita mnie ze słowami “co ja ci miałam powiedzieć?”, tylko od razu przechodzi do rzeczy. Powoli przestałą tez gubić wątki rozmowy i raptem znowu świetnie zaczęła się orientować w fabułach trzech swoich seriali. A jeszcze niedawno zaczynały się jej one mylić.
Zwróciłam jej na to uwagę. Wtedy babcia stwierdziła, że czuje się tak jakoś świeżo, że ma wrażenie, że łatwiej przyswaja pewne informacje i nie musi się przy tym tak wysilać, jak jeszcze niedawno. Nawet jej lekarka zwróciła na to uwagę – babcia podczas kolejnej wizyty sama z nią rozmawiała, mówiła jak się czuje po poszczególnych lekach i nawet sama pytała, czy czegoś nie zmienić w ich dawkowaniu, bo po jednym trochę czasem pobolewa głowa.
Także rozmowy telefoniczne babci brzmią już rzeczowo. Babcia pamięta, z kim rozmawia i o czym. Coraz częściej wraca też do wspomnień; a nawet wraz z przyjaciółką, która mieszka dwa domy dalej zaczęły myśleć o napisaniu książki na podstawie wspólnych wspomnień.
Bałam się o babcię, ale teraz widzę, że udało nam się oddalić widmo demencji i zwykłych problemów z pamięcią i koncentracją związanych z tym wiekiem. Babcia jest szczęśliwa, a to dla mnie najważniejsze. Uważam, że Hustler Mind jest arty uwagi w każdym wieku, jeśli ma się problemy z koncentracją i zapominaniem – ten problem zaczyna dotyczyć ludzi w coraz młodszym wieku.